Drogami Maryi z Prymasem Tysiąclecia
Ponadczasowy Magnificat
Ponadczasowy Magnificat

 

„A miłosierdzie Jego z pokolenia na pokolenie”

Maryja widziała problemy mocarzy, pysznych tego świata i kruszące się trony.

Widziała zarazem rzeszę łaknących i umęczonych; widziała nierówność społeczną,

która dręczyła ludzi i dzieliła na „łaknących i bogaczów”.

 


Dziewczę z Nazaretu myślało nie tylko o sobie i o swoim szczęściu, ale w upojeniu szczęściem nie zapomniało o wielkich problemach świata, własnego narodu i zapowiadanego dzieła Odkupienia rodzaju ludzkiego. To jest zdumiewające!

 

Wyśpiewała swoje Magnificat nie tylko w swoim imieniu, ale i w imieniu nas wszystkich, z pokolenia na pokolenie, aż do naszych czasów i do wszystkich czasów, które po nas nastąpią. Mówiła w imieniu ludzkości i wszystkich narodów; mówiła też w imieniu naszego Narodu, dziś aktualnie istniejącego w określonych warunkach geopolitycznych.

 

Mówiła w imieniu wszystkich uciśnionych, maluczkich, łaknących, głodnych, spragnionych pociechy i wyzwolenia.

Gwarantowała wielkość i wierność Boga.

 

kard. Stefan Wyszyński

Warszawa, 25.01.1961 r.