Czułość – każdy człowiek potrzebuje czułości, doświadcza jej i sam ją okazuje. Jednak jest ona trudna do zdefiniowana. Wydaje się, że jest pewną postawą człowieka, jego wrażliwością. Kojarzy się z miłością a jeszcze bardziej z dotykiem miłości, z bliskością. Łatwo dostrzec czułość matki wobec dziecka. Czułość ściśle związana jest z relacjami, z więziami. Jeżeli człowiekowi zabrakło doświadczenia czułości, często ma problemy z relacjami. Bóg jest czuły i pozwala nam tej czułości doświadczyć. W sakramencie chrztu przyjmuje nas jako swoje umiłowane dzieci. W sakramencie Eucharystii, pozwala się dotknąć, przyjąć do serca, ale także dotyka nas. W sakramencie pokuty pozwala nam doświadczyć czułości miłosiernej, która przytula do serca poranionego grzesznika. W sakramencie namaszczenia chorych pochyla się nad cierpiącym człowiekiem i przychodzi z ulgą i pociecha. Można więc chyba powiedzieć, że sakramenty są okazywaniem czułości Boga.
s.M. Damiana Szmidt
Czystość – osoba konsekrowane składają ślub czystości. Składa skarb swego życia w Bogu – z Nim łączy swoją zdolność do miłości. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8) – to ewangeliczne błogosławieństwo jest zaproszeniem do ślubu czystości. Z Bogiem może zjednoczyć się tylko ten, kto staje się miłością. Aby stać się miłością, otrzymuje człowiek naturalne dary i dary łaski. Tym darem dla osób konsekrowanych jest czystość. Wskazuje na zdolność prawidłowych relacji, jak również na ich jakość, wychodząc od pierwotnej - relacji z Bogiem. Taki człowiek wychowuje siebie do wyrażania miłości i uczuć w duchu delikatności i wrażliwości, w poczuciu piękna i uroku prawdy, aż do dobrowolnego daru z siebie. Czystość ukształtowana jest przez miłość. Przedmiotem miłości staje się Bóg. Jednakże nie tylko. W Bogu także i stworzenie, w szczególności adresaci charyzmatu. Pomiędzy miłością do Boga i do człowieka nie ma rywalizacji, ani rozdźwięku. Jest tylko jeden warunek – wychodzimy od miłości do Boga, tam się wszystko rozpoczyna. Formą dziewiczej miłości jest totalność - Bóg jest kochany całym sercem, całym umysłem i całą wolą. Stworzenie natomiast jest miłowane sercem i wolnością Boga, którą odkrywa się w sercu poświęconym Jemu. Pierwsza jednoznacznie wpływa na drugą.
s.M. Daniela Veselivska