„Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”
9 października 2021 r., w Watykanie został zainaugurowany pierwszy etap XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów
„Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”.
Ojciec Święty zaapelował, by nie był to czas jałowych dyskusji, lecz słuchania Ducha Świętego, który poprowadzi nas tam, gdzie Bóg chce.
Synod to okazja do pobudzenia wiary, pobożności i gorliwości apostolskiej. To wsłuchanie się w to, co Duch Święty mówi Kościołowi.
"To, czego domaga się od nas Pan, w pewnym sensie
jest już w całości zawarte w słowie „Synod”.
Wspólne podążanie – osoby świeckie, pastorzy, Biskup Rzymu
– to koncepcja łatwa do ujęcia w słowa,
ale nie tak łatwa do zrealizowania w praktyce."
Papież Franciszek
NA BIEŻĄCO O SYNODZIE>>>
Etymologicznie słowo „synod” pochodzi od greckiego „syn-hodos” oznaczającego wspólną drogę. Trzeba przypomnieć, że od pierwszych wieków chrześcijaństwa, poczynając od Soboru Jerozolimskiego (49 r.), synody odgrywały decydującą rolę w życiu Kościoła. W okresie starożytności były one podstawowym miejscem podejmowania decyzji. Na poziomie Kościoła lokalnego uczestniczyła w nich zasadniczo cała wspólnota kościelna. Odbywały się pod przewodnictwem biskupa, z udziałem prezbiterów i diakonów, ale także przy wysłuchaniu zdania ludu i przy jego akceptacji.
Wszyscy jesteśmy powołani na drogę synodalną?>>>
Wielkie, majestatyczne drzewo, pełne mądrości i światła, sięga nieba. To znak głębokiej żywotności i nadziei, wyraża krzyż Chrystusa. Przywołuje Eucharystię, która świeci jak słońce. Poziome gałęzie rozchylające się jak dłonie lub skrzydła i sugerują jednocześnie Ducha Świętego.
Lud Boży nie jest statyczny: jest w ruchu, nawiązując bezpośrednio do etymologii słowa „synod”, które oznacza „wędrować razem”. Ludzi łączy ta sama wspólna dynamika, którą tchnie w nich to Drzewo Życia, od którego rozpoczynają swoją podróż.
Te 15 sylwetek podsumowuje całe nasze człowieczeństwo w jego różnorodności sytuacji życiowych, pokoleń i pochodzenia. Ten aspekt jest wzmocniony mnogością jasnych kolorów, które same w sobie są oznakami radości. Nie ma hierarchii wśród tych ludzi, są oni na tym samym poziomie: młodzi, starzy, mężczyźni, kobiety, młodzież, dzieci, świeccy, zakonnicy, rodzice, pary, samotni, zdrowi, niepełnosprawni; biskup i zakonnica nie są przed nimi, ale między nimi. W sposób naturalny dzieci i młodzież otwierają im drogę, nawiązując do słów Jezusa z Ewangelii: „Dziękuję Ci, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i uczonymi i objawiłeś prostaczkom” (Mt 11, 25) (…).
Na znaczenie drogi synodalności, „której Bóg oczekuje od Kościoła trzeciego tysiąclecia” wskazuje zaprezentowany w Watykanie Dokument Przygotowawczy XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, którego tematem jest: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”. Synod rozpoczął się w dniach 9-10 października 2021 r.w Rzymie, a 17 października w każdym Kościele partykularnym.
OTWÓRZ>>>
Dlaczego obecny synod jest inny?
– Przede wszystkim ze względu na większy udział w nim osób świeckich. Zawsze ludzie świeccy „jakoś” i zwykle dość marginalnie uczestniczyli w pracach Synodu Biskupów, teraz jednak Ojciec Święty mówi, że trzeba dać im większą możliwość wypowiedzenia tego, co słyszą i jak odbierają Kościół.
I nie chodzi tu tylko o tych świeckich, którzy są liderami jakiś wspólnot, czy osobami szczególnie aktywnymi w życiu Kościoła. Chodzi o każdego! Każdy ma dostać szansę, okazję i możliwość wypowiedzenia tego, co czuje. Każdy ma też prawo, by zostać wysłuchanym. Naprawdę KAŻDY! Także osoby z marginesów, czy jak papież Franciszek często mówi „z peryferii”, nie myśląc tylko o slumsach, a po prostu o obrzeżach, o ludziach wykluczonych, zmarginalizowanych, odepchniętych, oddalonych…