„On daje pokarm wszelkiemu stworzeniu, bo jego łaska na wieki”. W przedszkolu SISEM w Edmonton doświadczyliśmy tej prawdy zawartej w Psalmie 137. A wszystko to dzięki łasce Boga i talentom kulinarnym s.M. Adrii Achtelik (które przecież też otrzymała od naszego Stwórcy).
Tego dnia od rana w naszym domu pachniała świeżo parzona kawa i kanadyjskie naleśniki. Wiosenne śniadanie, z okazji kolejnej rocznicy powstania ochronki na kanadyjskiej ziemi, sprowadziło wielu gości. Pierwsi zjawili się rodzice Adrianki i Dominika, którzy bardzo chcieli być na tym posiłku jako cała rodzina. Było to spore wyrzeczenie (być w przedszkolu przed siódmą rano), ale „było warto”. Kolejni rodzice i ich pociechy przychodzi systematycznie aż do 9.30. Każdy był powitany uśmiechem siostry Adrii i uśmiechającymi się „pancakami”, które siostra piekła zaraz przy wejściu do przedszkola. Rodzice wyposażali się w talerze, jedzenie i napoje i wędrowali do klas, gdzie wśród rozmów i zabaw mogli się przez chwilę zatrzymać i nacieszyć radością swoich dzieci.
Śniadanie posłużyło również pojednaniu. Mamy kilka rodzin, które z jakiegoś powodu są rozbite, rodzice nie spotykają się razem, a jednak w tym dniu pojawili się w przedszkolu i zasiedli przy wspólnym stole. W oczach ich dzieci można było zobaczyć iskry szczęścia i pokoju. Wielu rodziców pozostało chwilę dłużej, by pobawić się ze swoimi dziećmi i ich rówieśnikami. Dzieci zachwycały się okrągłym brzuszkiem mamy Ellisa, o którym Ciana powiedziała, że „tam jest dziecko”. Był to też czas by porozmawiać przez chwilę z siostrami i podzielić się spostrzeżeniami na temat wychowania. Kiedy wszystko się wyciszyło a rodzice poszli do pracy, wybraliśmy się na podwórko by spalić energię wypływającą z słodkiego syropu klonowego i dżemu.
God bless You!
sr. Rafala Duraj