Świętość to zwykła codzienność przeniknięta Ewangelią. Święci są tuż obok nas. Potrzebujemy ich - by zrozumieć bogactwo Miłości Boga. Tylko w tej Miłości - Ofiara rozkwita pięknem. Życie bł. Marianny to troska, życzliwość i miłość. Tylko w Chrystusie, Który oddał swe życie za nas, można zrozumieć jej decyzję.
Marianna Czokało urodziła się w 1888 r.w Lipsku nad Biebrzą w rodzinie prawdopodobnie grekokatolickiej. Prawdopodobnie uczęszczała tylko do elementarnej szkoły; była jednak analfabetką. W wieku 16 lat, w 1905 r., wyszła za mąż za Ludwika Biernackiego. W małżeństwie urodziło się sześcioro dzieci, ale czworo z nich zmarło w okresie niemowlęcym. Do pełnoletności dożyła córka Leokadia i syn Stanisław.
Marianna i Ludwik Biernaccy utrzymywali rodzinę z pracy w gospodarstwie. Po śmierci męża w 1925 r.Marianna pozostała na gospodarstwie z synem - córka Leokadia wyszła bowiem tego samego roku za mąż i opuściła dom rodzinny. W 1939 r.syn Marianny, Stanisław, ożenił się z Anną Szymańczykówną. Synowa zamieszkała we wspólnym domu i odtąd Marianna codzienność dzieliła z młodym małżeństwem.Mieszkańcy Lipska zapamiętali postawę zatroskania, życzliwości i matczynej miłości, którą wykazywała w owym czasie wobec małżonków i ich potomstwa: w 1940 r.urodziła się bowiem Henia (zmarła w niemowlęctwie), a w 1941 r. Eugenia.
Na początku lipca 1943 r.w okolicach Lipska, w odwecie za zabicie niemieckiego policjanta przez oddziały partyzanckie, Niemcy rozpoczęli masowe aresztowania wśród miejscowej ludności. Uzbrojony patrol niemiecki pojawił się 1 lipca, o świcie, w gospodarstwie Biernackich. Dowódca nakazał Annie i Stanisławowi natychmiastowe opuszczenie domu. Marianna padła wtedy do nóg dowodzącego gestapowca i błagała go o zgodę na to, by mogła pójść zamiast synowej, która była w bardzo zaawansowanej ciąży. Niemiec uległ i zamiast Anny odprowadził Mariannę i Stanisława do więzienia w Grodnie.
Mariannę przetrzymywano tam niecałe dwa tygodnie, które spędziła na modlitwie, śpiewając Godzinki. 13 lipca 1943 r.została razem z synem i 48 mieszkańcami Lipska rozstrzelana przez Niemców na fortach za wsią Naumowicze pod Grodnem. Wszystkich pochowano w nieznanym miejscu. Synowa przeżyła śmierć teściowej i urodziła dziecko, syna Stanisława, który niestety umarł niecały rok później z powodu zapalenia płuc. Marianna Biernacka została beatyfikowana 13 czerwca 1999 r.przez św. Jana Pawła II w Warszawie w grupie 108
Za:Liturgiczna Modlitwa Godzin.
Marianna oddała swe życie za synową w stanie błogosławionym. Życie za dwa istnienia ludzkie. Gotowa na męczeństwo i śmierć by inni mogli żyć. Nie można pojąć tej decyzji bez odniesienia do Miłości, Którą jest sam Bóg. Jakże wiele znamy żartów na temat teściowej. A może warto, patrząc na Mariannę, rozradować się szczęsciem ewangelii z której wypływa prawdziwa wartość Ofiarowania siebie za innych?!
Błogosławiona Marianno - módl się za nami!