W dniach 17-19 września odbyła się pielgrzymka Stowarzyszenia na Wielkopolskę, do miejsc świętych związanych z bł. Edmundem Bojanowskim. Okazją do tej wędrówki było zaproszenie na uroczystą Mszę św. odprawioną na Świętej Górze w Gostyniu, z okazji 150 rocznicy narodzin dla nieba naszego błogosławionego Patrona.
W sobotę o 16:30 spotkaliśmy się przed cudownym obrazem Świętogórskiej Róży Duchownej na Eucharystii, którą sprawował ks. Leszek Woźnica, filipin, duchowy przyjaciel, można powiedzieć, bł. Edmunda. Podczas wygłoszonego kazania kapłan szczególny nacisk położył na troskę o najmłodszych, wezwał wręcz każego z nas, do bycia ochronką dla dzieci. Po Mszy św. parafianka, p. Felicyta, odczytała wspomnienie ostatnich dni życia bł. Edmunda, spisane przez matkę Elżbietę Szkudłapską. Swoje słowo skierowały do zebranych także matka generalna służebniczek wielkopolskich M. Rafała Kisiel oraz wikaria generalna służebniczek śląskich, s.M Anita Hoffman. Po spotkaniu przy ołtarzu udaliśmy się na wspólną kolację.
Zaproszeni na tę Eucharystię byli członkowie Stowarzyszenia z trzech gałęzi Zgromadzenia, przy których istnieją te świeckie wspólnoty. Z uwagi na istniejące stale obostrzenia, zostaliśmy zachęceni do pielgrzymowania w małych grupach lub indywidualnie. W kilku miejscach, m.in. w Górce Duchownej, Grabonogu, Jaszkowie, Luboniu, na przyjeżdżających czekały siostry, które opowiadały o danym miejscu i o tym, w jaki sposób związane jest ono z błogosławionym. Wszędzie spotkaliśmy się z serdecznością i czuliśmy się jak w domu.
Dziękujemy siostrom za zaproszenie i zorganizowanie tego czasu
oraz za wspólną modlitwę podczas pięknej Eucharystii.
Był to wspaniały czas, w którym doświadczyliśmy bliskości bł. Edmunda i po raz kolejny przekonaliśmy się o Jego wielkości i wyjątkowości. Nawiedzenie pokoju, w którym zakończył swe ziemskie życie, dotknięcie miejsc, w których przebywał, ziemi, po której chodził, przybliżyły nas do Niego i sprawiły, że jeszcze bardziej chcemy być do Niego podobni, jeszcze bardziej chcemy zaufać Bożej Opatrzności i oddać swoje życie na służbę Bogu i bliźniemu.
Każdy z nas, w swoim życiu,
żyjąc na co dzień Ewangelią, ma możliwość czynić dobro i piękno.
Błogosławiony Edmundzie, módl się za nami!
Katarzyna Koza
Zborowskie-Lubecko