Niedziela 28 września 2014r. to czas świętowania Roku bł. Edmunda w Bieruniu. Czas na Eucharystię, modlitwę, refleksję, ale także na spotkanie wspólnot Rodziny bł. Edmunda i teatr w wykonaniu młodych i małych aktorów z Miasteczka Śląskiego.
Nadal trwamy w Roku bł. Edmunda Bojanowskiego, wprawdzie to już ostatnie miesiące, ale staramy się nadal poznać postać ojca założyciela Zgromadzenia Sióstr Służebniczek, a także wzoru do naśladowania dla Stowarzyszenia Rodziny bł. Edmunda Bojanowskiego. Miesiąc wrzesień wszedł szybkim krokiem w nasze życie po miesiącach wakacyjnej laby.
Przygotowujemy się do pierwszego spotkania po wakacjach, a tu niespodzianka. Siostra M. Stella przekazuje nam zaproszenie od Rodziny bł. Edmunda z Bierunia Starego na wspólnotowe spotkanie. No cóż, można raz zacząć rok od końca. Zwykle dzień wspólnoty obchodzimy w czerwcu, a tu inaczej, odwrotnie. Cieszymy się przygotowujemy listę chętnych na wyjazd.
Jest niedziela 28 września 2014r., godz. 12.45 zbiórka w Piotrowicach. Podjeżdża zamówiony autobus i ruszamy w trasę, a z nami członkowie wspólnoty z Chorzowa i Kochłowic. Pogoda słoneczna niebo prawie bezchmurne. Nasze nastroje jak pogoda promienne, wesołe. Uśmiechamy się do siebie wymieniamy grzeczność, dawno się razem nie widzieliśmy. Niedzielna wizyta w rodzinie to zawsze święto.
Po przyjeździe na plac parkingowy w Bieruniu, który jest obok kościołka św. Walentego udajemy się spacerowym krokiem w kierunku kościoła św. Bartłomieja, bo tam kulminacyjne wydarzenia, wspólna Msza Święta. Zastajemy kościół pełen ludzi. Po bokach głównego ołtarza ustawiają się sztandarki z naszych wspólnot lokalnych Stowarzyszenia. Sztandar to rozpoznawalny znak naszego Stowarzyszenia, każda grupa ma inny, ale wszystkie przedstawiają bł. Edmunda i Oko Opatrzności.
W czasie Mszy Świętej w miejsce homilii siostra M. Laureta Turek przedstawiała postać Edmunda Bojanowskiego jako człowieka zawsze pytającego Boga, co uczynić w danej sytuacji?. Na zakończenie Mszy św. uczciliśmy relikwie bł. Edmunda , a ks. proboszcz Janusz Kwapiszewski zaprosił wszystkich do Domu Kultury. Tam sala wypełniła się po brzegi, zabrakło nawet miejsc, ks. proboszcz powiedział, że parafianie go zaskakują, bo bywa czasami zapraszany do Domu Kultury, ale tak jak dziś, nigdy nie donoszono krzeseł z zaplecza ,aby widzowie mogli usiąść. Spektakl pt. „Człowiek ducha” rozpoczął się. Na scenie pojawiają się dzieci od 4 lat do 20 lat rozśpiewane, roztańczone, ale i pełne zadumy i refleksji, ponieważ przedstawiają sceny z życia bł. Edmunda. Najmłodsze 4 letnie, obrazują ulubienice Edmunda, dla których on zakładał ochronki . Niestety, tak odległe czasy nie wiele się różniły od dzisiejszego świata, też cechował ten sam egoizm i brak miłości bliźniego. Bł. Edmund jest pokazany wspaniałym człowiekiem na tamte czasy. Wielu nim gardziło i wyśmiewało się z niego. Pomimo choroby, słabego zdrowia zawsze zawierzał Bogu swoje życie, a Bóg zawsze był przy nim i tworzyli razem niepowtarzalne dzieła.
Może i my powinniśmy częściej stawać w świetle Boga i pytać Go, co mamy robić , aby pomagać bliźnim i prowadzić ich do Boga? Młodzi aktorzy z Miasteczka Śl. odegrali swoje role profesjonalnie. Należą im się słowa uznania za wspaniałe wejście w rolę i przedstawienie postaci Edmunda. Barwne stroje oddające klimat sceny, zrobione w części we własnym zakresie to miejsce na głęboki ukłon dla ich Mam i osób poświęcających czas dla tej sprawy. Siostrze M. Michaeli Guźniczak - reżyserce kolejnego spektaklu o bł. Edmundzie należą się podziękowania za kolejną odsłonę swego teatralnego talentu. Oklaskom i podziękowaniom dla siostry i aktorów nie było końca . Na zakończenie spotkania jeszcze rodzinna agapa. Przepyszne ciast konkurowały z kanapkami, trudno było się zdecydować co wybrać. Wspólne rozmowy pomagały w nawiązaniu nowych kontaktów, gdyż nie zawsze mamy okazję się spotykać razem. Po tak wspaniale spędzonym dniu trudno nam było się zbierać do domu. No, ale cóż wszystko się kończy!
Dziękujemy wspólnocie lokalnej z Bierunia Starego, a zwłaszcza s. asystentce M. Teresyli Mazur za zaproszenie nas na tak wspaniały dzień wspólnego świętowania . Dziękujemy za gościnność, posługiwanie, uśmiech i dobre słowo.
Wspólnota z Piotrowic – Iwona Hoińska