Nie zniechęcajcie się, nie ustawajcie.
W dniach od 18 do 20 października przeżyliśmy rekolekcje prowadzone w Sanktuarium Maryjnym w Kodniu dla członków Stowarzyszenia Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego. Tym razem nasza siedlecka wspólnota edmundowa gościła przyjaciół z bratniej wspólnoty z Bierunia, ze Śląska.
Jak w roku ubiegłym, tak i teraz rekolekcje prowadził o. Jan Klubek OMI. Ten pasjonat i wielki czciciel Bożego Słowa dzielił się z nami swoimi doświadczeniami z codziennego obcowania z Żywym Bogiem, mówiącym do nas z kart Pisma Świętego. Skorzystaliśmy również z nawiedzenia grobu ojca Piotra Sadownika, mieliśmy także możliwość spotkania się z Oblatami pracującymi w Siedlcach, czyli z o. Dariuszem Buczkiem OMI, o. Jarosławem Kędzią OMI i o. Rafałem Bytnerem OMI. O. Jarosław znalazł czas aby opowiedzieć nam o swojej pracy ewangelizacyjnej, w której ważnym elementem jest sztuka pisania ikon. Jesteśmy pod wrażeniem pasji z jaką opowiadał nam o znaczeniu poszczególnych symboli, z jakich składa się każda z ikon oraz o sposobach pozyskiwania naturalnych składników wykorzystywanych w pracy przy tworzeniu pięknych obrazów.
Dla naszych współbraci z Bierunia było to pierwsze spotkanie z Matką Pojednania, Królową Podlasia. Przyjechali dzień wcześniej, w czwartek, aby poznać przepiękne pogranicze tak mocno doświadczone w trwaniu przy kościele Chrystusowym i w wierności Stolicy Apostolskiej. Wizyta w Kostomłotach i w Pratulinie, zapoznanie się z historią męczeńskiego Podlasia, zapadła im bardzo głęboko w sercach. Mieli również możliwość odwiedzenia parafii Rzymskokatolickiej w Jabłecznej oraz mogli zwiedzić prawosławny monastyr mieszczący się w tej samej wiosce, co zaowocowało poznaniem ludzi niegdyś skłóconych, a obecnie żyjących obok siebie pod czujną opieką kodeńskiej Pani. Po takiej porcji emocjonujących doznań wieczór upłynął na relacjach i świadectwach. Dopełnieniem tego pięknego dnia było spotkanie z ojcem Janem wprowadzającym nas do sobotniej Ewangelii, w której Jezus pouczał słowami: „Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych” (Łk 12,8). Czy nie takie właśnie świadectwo dali męczennicy podlascy znoszący prześladowania za wiarę aż do męczeńskiej śmierci?
Ojciec Jan mówił: „Boże Słowo jest zawsze dobre. Nawet wtedy, gdy nas głęboko zaboli i dotknie do łez”. Przekazywał nam przesłanie, że Boże słowo jest żywe i skuteczne i wskazywał jak wsłuchiwać się w głos Boga, w jaki sposób odczytywać kierowane do nas wezwanie płynące, każdego dnia, z kart Ewangelii.
Budowanie wspólnoty, dla której fundamentem jest nauka płynąca z czytania Pisma świętego stało się głównym przesłaniem rekolekcji. Adoracja Najświętszego Sakramentu, dzielenie się z innymi swoim doświadczeniem z przeżywania spotkania z Żywym Słowem było ukoronowaniem spotkania.
Wcześniej Eucharystia, sakrament spowiedzi, spotkanie z Bożą Matką w cudownym obrazie gregoriańskiej Madonny - to wszystko napełniło nas wielkim spokojem. Pozostawiliśmy gdzieś poza sobą codzienne troski, złożyliśmy je wszystkie u stóp Matki Pojednania, otrzymując w zamian radość z obcowania ze współbraćmi wsłuchującymi się i szukającymi wsparcia w nauce płynącej do każdego przebywającego w tym świętym miejscu. I ten niezwykły urok nadbużańskiej okolicy, spokój udzielający się niemal od razu po spojrzeniu na wielobarwny krajobraz i wsłuchaniu się w szum płynącej rzeki. Ta siła.
Kolejne przesłanie z jakim podzielił się z nami ojciec Jan odnosiło się do Ewangelii, w której „Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać” (Łk 18,1), „nie zniechęcać się”, jak podaje inne tłumaczenie słów Nauczyciela. Bóg pragnie naszej świętości a nie tego abyśmy spełniali swoje zachcianki, Bóg wie co dla nas jest dobre, co nas doprowadzi do świętości. Nie zniechęcajmy się, nie ustawajmy w swoich modlitwach, oddajmy się Bożej Miłości. Boskiemu Ojcu chodzi o nasze prawdziwe dobro, którym jest wejście do przygotowanego Domu Bożego. Nieustannie się modlić, to nie znaczy pozostawić wszystkiego i trwać na modlitwie, ale aby wszystko co robimy było modlitwą, aby wszystko co robimy było życiem w obecności Boga, było życiem na Bożą chwałę. Każde dobro jest modlitwą.
Czytajmy Pismo Święte, żyjmy Bożym Słowem, rozmawiajmy z naszym Panem na modlitwie, a radość nasza będzie wielka. Z tym przesłaniem wracamy do naszych rodzin wierząc, że nie jesteśmy sami.
Już zarezerwowaliśmy termin na kolejne rekolekcje. Nasi przyjaciele z Bierunia obiecali, że następnym razem przyjedzie ich jeszcze więcej. Mamy nadzieję na spotkanie z innymi wspólnotami skupionymi wokół bł. Edmunda Bojanowskiego. Zapraszamy wszystkich do Kodnia, do Bożej Matki, na spotkanie z Jej Bożym Synem.
Bogdan Kozioł