Co dziś dla młodego człowieka jest najważniejsze? Z czym wiąże swoją przyszłość? Co chce osiągnąć i jakimi sposobami? Wykształcenie, popularność, bogactwo? Każdy ma prawo planować, marzyć i dążyć do celu. Niejednokrotnie jednak życie pisze swój scenariusz.
Tak było w życiu bł. Marii Sagrario od św. Alojzego Gonzagi. Dyplom na wydziale farmacji uniwersytetu w Madrycie pozwolił jej na pomoc ojcu w aptece, ale po jego śmierci związał ją na długo z rodzinnym interesem. Co sprawiło, że losy tej młodej kobiety potoczyły się jednak inaczej?
Elwira Moragas Cantarero urodziła się 8 stycznia 1881 r.w Lillo, w prowincji Toledo (Hiszpania). Pięć lat później cała rodzina przeniosła się do Madrytu. Elwira została posłana do kolegium katolickiego św. Fernanda, gdzie przystąpiła również do I Komunii św. Kontynuowała naukę w szkole średniej. Po studiach uzyskała dyplom na wydziale farmacji uniwersytetu w Madrycie. Zaczęła pomagać ojcu w aptece, a gdy w 1909 r.zmarł, przejęła jego obowiązki.
Opiekowała się mieszkańcami Madrytu i uczestniczyła w życiu religijnym swojej parafii. W czerwcu 1915 r.wstąpiła do karmelitańskiego klasztoru św. Anny i św. Józefa, przyjmując imię Maria Sagrario od św. Alojzego Gonzagi. W 1920 r.złożyła śluby wieczyste. W latach 1927-1930 była przełożoną zgromadzenia. W tym czasie z dużym poświęceniem i radością troszczyła się o życie duchowe współsióstr. Następnie pełniła funkcję mistrzyni nowicjuszek. 1 lipca 1936 r.ponownie wybrano ją na przełożoną. Kilkanaście dni później wybuchła w Hiszpanii wojna domowa. 20 lipca tłum zaatakował klasztor. Siostry zatrzymano, ale po kilku godzinach wypuszczono na wolność. Matka Sagrario postanowiła zostać w Madrycie, by pomagać współsiostrom, ukrywającym się w domach przyjaciół. Wspierała je duchowo i materialnie.
14 sierpnia 1936 r.została aresztowana i poddana przesłuchaniu w więzieniu. Rozstrzelano ją 15 sierpnia 1936 r.rano. Proces beatyfikacyjny m. Marii Sagrario zakończyła uroczysta beatyfikacja, dokonana przez św. Jana Pawła II w dniu 10 maja 1998 r.
Za: liturgia słowa
Sagrario znaczy tyle co przybytek, namiot spotkania, tabernakulum. W sercu bł. Marii – tak można się domyślać – zamieszkiwało ciche, choć silne pragnienie czegoś więcej. Złożyła ofiarę ze swego życia wpierw wstępując do karmelitańskiego klasztoru, a potem w trosce o siostry za które była odpowiedzialna – oddaje życie. Ciche sagrario – tabernakulum – pełne Boga i silne Nim. Obyśmy i my pragnęli Boga i nieśli Go w swoich sercach innym hojnie dzieląc się Jego miłością i czułością. Obyśmy umieli ofiarować siebie, swój czas i zainteresowanie tym, których Bóg stawia na naszej drodze życia.
Opracowała s.M. Elżbieta Bujok