ADWENT
… oczekuję
… idę drogą miłości
… doświadczam radości…, która płynie z nadziei dającej pewność, że tęsknota za Bogiem kiedyś znajdzie w Nim spełnienie.

Wraz z III Niedzielą Adwentu – Niedzielą GAUDETE, przychodzi refleksja nad tym, czym jest RADOŚĆ? Jaką rolę odgrywa w życiu chrześcijanina? Zostaliśmy powołani do życia nie po to, by być wydanym „na pastwę smutku”, ale powołani do życia w wierze, nadziei i miłości. Zbudowani i zakotwiczeni w Chrystusie, od którego pochodzi PEŁNIA.

Tylko w Nim – Emmanuelu – Bogiem z nami - odnajduję pełnię RADOŚCI.
Tylko w Eucharystii dającej życie - odnajduję pełnię RADOŚCI.
Tylko w kontemplacji Jego Słowa - odnajduję pełnię RADOŚCI.
Tylko w służbie bliźnim, w imię Jezusa - odnajduję pełnię RADOŚCI.

Bo RADOŚĆ to nie wesołkowatość, chwilowe zadowolenie ze sprzyjających mi okoliczności zewnętrznych, ale to wewnętrzna postawa, która ma swoje źródło w Bożym obdarowaniu. Jakże więc istotne są słowa św. Pawła: „Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was”. 1 Tes 5,16-18 i choć nie zawsze łatwe do przyjęcia i realizacji, to jednak warto uczynić z nich drogowskazy w codziennej wędrówce i duchowych zmaganiach, w podejmowaniu trudu gotowości BYCIA DLA…

Radość jest ŁASKĄ … Nie bójmy się o nią prosić, nie bójmy się otworzyć serca na jej przyjęcie, trwanie w niej i obdarowywanie nią innych.

ADWENT

… oczekuję

… idę drogą miłości
… NIOSĘ SERCE RADOSNE.

s.M. Eligia Garbacz