Najpokorniejsze złożyłem dzięki Bogu, że nasz ubogi związek pozyskał już opiekę Kościoła.
Dz. 17 IX 1858
Tyle pocieszających odebrałem dzisiaj wiadomości! Dzięki najmiłosierniejszemu Bogu za to, aby tylko to wszystko ku pomnożeniu Jego chwały świętej posłużyło!
Dz. 14 II .1855
Powyższa wiadomość przejęła mnie najgłębszą ku Miłosierdziu Bożemu wdzięcznością i przy modłach moich w kościele, najpokorniejsze dziękczynienie Opatrzności Jego Świętej złożyłem.
Dz. 13 IX 1859
Dzięki miłosiernemu Bogu za ten nowy dar Opatrzności!
Dz. 11 II 1869
Wieczorem do modlitw moich zwyczajnych dodałem serdeczne modły dziękczynne za dzień tak szczęśliwie spędzony, w którym mi Bóg tyle miłosierdzia i cudownej opatrzności okazał. O Boże, jakże serce moje przepełnione pociechą.
Dz. 19 IV 1853
Głęboko w sercu dziękowałem Bogu za tę złotą chwilkę w paśmie często smutnych dni moich.
Dz. 11 VIII 1857
Na klęczkach dziękowałem Bogu za tę niespodziewaną pociechę i wyraźną, a niczym przez nas nie zasłużoną łaskę.
Dz. 13 IX 1859
Dziękowałem moim kochanym dziewczętom za ich domyślność serca.
Dz. 22 VII 1855
Z całego serca westchnąłem na podzięko¬wanie Panu Bogu za tę niespodzianą zmianę.
Dz. 18 VIII 1854
Podziękowałem nasamprzód Bogu, a potem i kochanego dawcę uści¬skałem serdecznie.
Dz. 17 IX 1853
Serdecznie mu za tę ofiarę podziękowałem, tym serdeczniej, iż to jest na ten cel [ochronek wiejskich i służebniczek] ofiara – jakoby pierwszy owoc otrzymanego przed chwilą błogosławieństwa arcypasterskiego!
Dz. 22 VIII 1855
„Wielbi dusza moja Pana. I rozradował się duch mój w Bogu Zbawicielu moim!” Hymn ten od trzech dni odmawiam na dziękczynienie Bogu i Najświętszej Pannie za doznawane w tych dniach pociechy.
Dz. 21 IX 1854
Jutro rocznica czwarta otworzenia gostyńskiego Domu. Na jutro też zakupiłem Mszę św. w kaplicy naszej na podziękowanie Panu Bogu za dotychczasowe łaski i błogosławieństwa i na uproszenie Jego miłosierdzia nadal. Jakże dziwnie dziś zesłał mi Bóg litościwy przez szanownego proboszcza nową pociechę, jakoby wiązanek łaski na tę rocznicę. O, jutro, jeśli mi Pan Bóg dozwoli, będę się gorąco modlił, bo za wiele mam do dziękowania i o wiele do proszenia.
Dz. 20 VIII 1853
Niech będą dzięki Najmiłosierniejszemu Bogu, a ku pomnożeniu Jego chwały świętej niech się to wszystko obróci.
Dz. 18 IX 1854
Pobiegłem do kaplicy i z cisnącymi się do oczu łzami złożyłem Bogu gorące dzięki.
Dz. 19 IV 1853
Dzisiejszy dzień, dzięki Bogu, był dla nas bardzo szczęśliwy.
Dz. 19 IV 1853
Wieczorem do modlitw moich zwyczajnych dodałem serdeczne modły dziękczynne za dzień tak szczęśliwie spędzony, w którym mi Bóg tyle miłosierdzia i swej Opatrzności okazał.
Dz. 19 IV 1853
Boże mój! Dzięki Ci za chwilę, w której mi dozwoliłeś pokrzepić się widokiem zbyt rzadkiego już dziś poświęcenia szczerego, cichego i bezinteresownego!
Dz. 5 IV 1853
W kościele najpokorniejsze dziękczynie¬nie Opatrzności Jego świętej złożyłem za tak widoczne cuda łask, którymi nas acz nie¬godnych obdarza, może wskutek błogosła¬wieństwa Ojca Świętego, którym to słabe i liche Stowarzyszenie ubogich dziewcząt wiejskich udarować raczył dwa dni temu.
Dz. 13 X 1859