Pustynia – przestrzeń wolności
Pustynia – przestrzeń wolności

Był genialnym pisarzem i lotnikiem z zamiłowania. Gdy miał dwanaście lat, swojemu rowerowi przyprawił skrzydła, bo myślał, że tak wzniesie się w powietrze. Gdy zdobył licencję plota, latał głównie z Francji do północnej Afryki. Cudem przeżył katastrofę lotniczą nad Saharą. Antoine de Saint Exupéry, miłośnik pustyni, wiele miesięcy spędził właśnie na Saharze w bazie lotniczej. Efektem jego przemyśleń jest egzystencjalno-filozoficzny traktat zatytułowany Twierdza. Autor uważa, że jego refleksje są poszukiwaniem i odkrywaniem prawdy. Ukazuje to niekiedy w sposób bardzo surowy, a nawet brutalny. Znamienną w traktacie jest scena, kiedy to ojciec przyprowadza na pustynię swego syna, by pokazać mu konającą kobietę przykutą do pala za jakieś przestępstwo. Ojciec mówi do chłopca: „Ona już przeszła granicę cierpienia i strachu, które są chorobami stajennymi, a na które cierpi ludzkie stado”.

 

Granicę cierpienia i strachu przekroczyć musiał także sam Jezus. „Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt” (Mk 1,13).

 

Doświadczenie pustyni umocniło Jezusa przed podjęciem misji prowadzącej do wyzwolenia wierzących w Niego spod jarzma grzechu. Bezpośrednio po kuszeniu Jezus rozpoczął głoszenie dobrej nowiny o wolności. Również w życiu Exupéry doświadczenie pustyni kazało podjąć refleksję nad wolnością. W Pilocie wojennym napisał: „Co to znaczy jednak uczynić kogoś wolnym? Jeżeli na pustyni uwalniam człowieka, który nie odczuwa żadnych pragnień, jakie znaczenie ma jego wolność? Wolnym może być tylko ktoś, kto do czegoś dąży. A zatem uwolnić człowieka znaczyłoby obudzić w nim pragnienie i wskazać drogę”.

 

Pustynia może otworzyć w ludzkim sercu przepastne przestrzenie wolności. Chodzi jednak o to, by była to wolność nie pozbawiona pragnień. Wolność, która ku czemuś dąży.

 

Za: mariuszrosik>>>