Starszy Piotr oznacza cały Kościół, który tworzą także wspólnoty nawrócone z pogaństwa. Młodszy Jan to z kolei obraz Synagogi. Obydwaj biegli razem, ponieważ od początku swej historii aż jej kres pogaństwo i Synagoga – choć w różny sposób – przemierzały tę samą wspólną drogę. Synagoga pierwsza dobiegła do grobu, ale do niego nie weszła. Mimo iż miała przykazania Prawa i znała proroctwa o wcieleniu i męce Pana, to jednak nie chciała wierzyć w Tego, który umarł: Jan widział złożone prześcieradło, ale nie wszedł do środka. Chociaż Synagoga znała zawarte w Piśmie tajemnice, nie chciała uwierzyć w Pana, odrzuciła tak Jego człowieczeństwo, jak i prawdę, że Bóg przyjął śmiertelne ciało. „Przyszedł także Szymon Piotr, idąc za nim, i wszedł do grobowca”, A zatem Kościół złożony z pogan przybył później – przybył, rozpoznał pośrednika między Bogiem i ludźmi, człowieka Jezusa Chrystusa i uwierzył, że On jest Bogiem żywym. Św. Grzegorz Wielki.

1) Czy spieszę się na spotkanie z Panem?
2) Na ile potrafię tak jak Jan „ujrzeć i uwierzyć”?
3) Skąd rodzą się we mnie wątpliwości Piotra?