Nie możemy uniknąć pytania o fundament
Nie możemy uniknąć pytania o fundament

Warto odświeżyć w pamieci i sercu słowa św. Jana Pawła II skierowane dla nas, które wskazuja na Słowo Boże jako na fundament życia. Słowo jednak jest wtedy usłyszane, gdy jest przyswojone całym sercem, stąd propozycja, aby homilę Ojca Świętego Jana Pawła II wygłoszoną w Pelplinie 6 czerwca 1999r. "przeczytać" w formie Lectio Divina. Zatem czytajmy, rozważajmy i módlmy się słowami Wielkiego Świętego naszych czasów.

 

 

CZYTAJ!


«Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je». Jeżeli na progu trzeciego tysiąclecia pytamy o kształt czasów, które nadchodzą, to równocześnie nie możemy uniknąć pytania o fundament, jaki kładziemy pod tę budowlę, jaką podejmą następne pokolenia. Trzeba, aby nasze pokolenie było roztropnym budowniczym przyszłości. A roztropny budowniczy to ten, który słucha słów Chrystusa i wypełnia je. Te słowa Chrystusa od dnia zesłania Ducha Świętego Kościół przechowuje jako najcenniejszy skarb. Zapisane na kartach Ewangelii przetrwały do naszych czasów. Dziś na nas spoczywa odpowiedzialność za to, aby zostały przekazane przyszłym pokoleniom nie jako martwa litera, ale jako żywe źródło poznania prawdy o Bogu i o człowieku - źródło prawdziwej mądrości. W tym kontekście szczególnej aktualności nabiera soborowa zachęta, skierowana do wszystkich wiernych, «by przez częste czytanie Pisma świętego nabywali "wzniosłego poznania Jezusa Chrystusa" (Flp 3, 8). "Nieznajomość Pisma świętego jest nieznajomością Chrystusa" (św. Hieronim)» (Dei Verbum, 25). Dlatego, kiedy podczas liturgii biorę do rąk księgę Ewangelii i na znak błogosławieństwa wznoszę ją nad zgromadzeniem i nad całym Kościołem, czynię to z nadzieją, że nadal będzie ona Księgą życia każdego wierzącego, każdej rodziny i całych społeczeństw. Dziś z tą samą nadzieją proszę was: wchodźcie w nowe tysiąclecie z księgą Ewangelii! Niech nie zabraknie jej w żadnym polskim domu! Czytajcie i medytujcie! Pozwólcie, by Chrystus mówił! «Obyście usłyszeli dzisiaj głos Jego: "Nie zatwardzajcie serc waszych..."» (Ps 95/94/, 7-8).


Cieszę się, że Kościół w Polsce skutecznie wspomaga wiernych w poznawaniu treści Objawienia. Wiem jak wielką wagę przywiązują duszpasterze do liturgii słowa podczas Mszy świętej oraz do katechezy. Dziękuję Bogu za to, że przy parafiach oraz w ramach wspólnot i ruchów kościelnych stale powstają i rozwijają się kręgi biblijne i grupy dyskusyjne. Konieczne jest jednak, aby ci, którzy biorą na siebie odpowiedzialność za autentyczny wykład objawionej Prawdy, nie polegali na własnej, często omylnej intuicji, ale na solidnej wiedzy i niezachwianej wierze. Błogosławieni również ci wszyscy, którzy otwartym sercem korzystają z tej posługi. Prawdziwie «błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je». 

 

Doświadczają bowiem tej szczególnej łaski, dzięki której posiew słowa Bożego nie pada pomiędzy ciernie, ale na żyzną glebę, i przynosi wieloraki plon. To właśnie uprzedzające i wspomagające działanie Ducha Świętego Pocieszyciela porusza serca i zwraca je do Boga, otwiera oczy rozumu i udziela «wszystkim słodyczy w uznawaniu i dawaniu wiary prawdzie» (por. Dei Verbum, 5). Błogosławieni, bo rozpoznając i wypełniając wolę Ojca nieustannie odnajdują solidny fundament pod budowlę własnego życia.

Czytaj więcej

 

ROZWAŻ!


Świety Jan Paweł II wiele razy mówił o roli Słowa Bożego w życiu chrześcijanina. Wskazywał na jego istotę i znaczenie dla rozwoju naszej wiary. Dziś kiedy jesteśmy o krok od jego kanonizacji wróćmy do jego słów, by na nowo je usłyszeć i jeszcze raz się nimi przejąć. Chciejmy wprowadzać w czyn nauczanie naszego wielkiego Rodaka. Na początek zajrzyjmy do homilii wygłoszonej 6 czerwca 1999 r.w Pelplinie. To tam papież Jan Paweł II wiele razy wypowiadał słowa znane nam z Pisma Świętego: „Błogosławieni ci, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je”. Podczas wspomnianej homilii Ojciec Święty przypomniał, że przez naszą ziemię przeszło wielu ludzi, którzy głosili nam Dobrą Nowinę. Zasiali ziarno Słowa, które później kiełkowało i wydawało owoce. To Słowo często potwierdzane było męczeństwem. Mamy więc długą tradycję słuchania Słowa Bożego na naszej, polskiej ziemi. Nie możemy tego zmarnować! I co więcej, w obecnym wieku, w którym widzimy nowe wyzwania „trzeba, abyśmy wciąż odnawiali w sobie świadomość, czym jest Słowo Boże, jakie jest jego znaczenie w życiu chrześcijanina, w życiu Kościoła i całej ludzkości”.


Pan Jezus zapewni, że "kto słucha Słowa Bożego i je wypełnia buduje swój dom na skale" (Mt 7, 24-25). Także do tego obrazu odwołał się papież podczas wspomnianej homilii. Powiedział: „u podstaw chrześcijańskiego budowania leży słuchanie i wypełnianie słowa Chrystusa. A mówiąc «słowo Chrystusa», mamy na myśli nie tylko Jego nauczanie, przypowieści i obietnice, ale również Jego czyny, znaki i cuda. Nade wszystko zaś Jego śmierć, zmartwychwstanie i zesłanie Ducha Świętego”. Cała Dobra Nowina jest Słowem Boga do człowieka. Słuchając jej i żyjąc nią budujemy na skale. Trzeba też byśmy byli dobrymi budowniczymi. A takimi będziemy, gdy przyjmiemy z wiarą Bożą naukę i będziemy nią żyli na każdego dnia.

 

Otrzymaliśmy wielki skarb. Zostało nam przekazane Słowo Boga. Nie możemy jednak zostawić go tylko dla siebie. Trzeba nam dzielić się z innymi tym cennym darem. Tak mówił o tym Jan Paweł II: „Dziś na nas spoczywa odpowiedzialność za to, aby zostały przekazane przyszłym pokoleniom nie jako martwa litera, ale jako żywe źródło poznania prawdy o Bogu i o człowieku - źródło prawdziwej mądrości”. Słowo Boże jest żywe i ma ogromną moc. Z pewnością już nie raz tego doświadczyliśmy. Weźmy więc sobie do serca słowa, które papież wypowiedział z ogromną nadzieją: „wchodźcie w nowe tysiąclecie z księgą Ewangelii! Niech nie zabraknie jej w żadnym polskim domu! Czytajcie i medytujcie! Pozwólcie, by Chrystus mówił! «Obyście usłyszeli dzisiaj głos Jego: "Nie zatwardzajcie serc waszych..."» (Ps 95/94/, 7-8)”. Dziś mamy wiele możliwości poznawania i zgłębiania Bożego Słowa. Korzystajmy z nich i nie „prześpijmy” momentu, w którym Pan do nas przyjdzie w swoim Słowie. Prośmy Ducha Świętego, by nas otwierał na Słowo, by nas oświecał i uzdalniał do przyjęcia "Słowa życia".

 

MÓDL SIĘ!


Boże w Trójcy Przenajświętszej, dziękujemy Ci za to, że dałeś Kościołowi św. Papieża Jana Pawła II, i sprawiłeś, że zajaśniała w nim Twoja ojcowska dobroć, chwała krzyża Chrystusa i blask Ducha miłości. On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu i matczynemu wstawiennictwu Maryi, stał się żywym obrazem Jezusa Dobrego Pasterza, wskazując nam świętość - wysoką miarę życia chrześcijańskiego, jako drogę do osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Tobą. Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą prosimy z nadzieją. Amen.

 

sM. Damiana Szmidt