Biczowanie

Biczowanie – Bóg bity przez człowieka

 

Lectio - Czytaj uważnie! J 19, 1

Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować.

 

Meditatio - Rozważ przeczytane Słowo

Kiedy podburzony tłum wołała, by Piłat wypuścił Barabasza a Jezusa wydał na ukrzyżowanie Piłat posłuchał woli tłumu. I choć, chcąc się uwolnić od winy, obmył ręce, to jednak do dziś wskazuje się na Piłata jako na tego, który Jezusa wydał na ukrzyżowanie. Zanim Jezus wziął krzyż to najpierw zniósł mękę biczowania. Można powiedzieć, że była to męka na wielu płaszczyznach. Niewątpliwie ból fizyczny był wielki, ale nie był jedynym bólem Mistrza. Przecież On kochał każdego człowieka, wszystkim czynił dobrze. Pomagał, uzdrawiał, uwalniał, karmił … A teraz człowiek Go biczuje. Taka jest odpłata człowieka za miłość Boga. Cierpienie psychiczne Jezusa też było wielkie. Został upokorzony przez człowieka. Czyż ból nie rozrywa serca, gdy wpatruje się w Jezusa tak potraktowanego. Spójrzmy na siebie i zapytajmy czy czasem my sami nie biczujemy innych, nie ranimy ich? Czy nie upokarzamy drugiego człowieka? Dziękujmy też Jezusowi za przykład cierpliwości i pokory, który nam zostawił.

 

Oratio – módl się!

Jezus tak bardzo raniony przez człowieka, dziękuję Ci za przykład pokory i cierpliwości, jaki mi zostawiłeś. Proszę Cię nie pozwól mi nigdy ranić drugiego człowieka a przez to Ciebie samego. Pozwól mi trwać w kontemplacji twojej męki. Amen

 

Contemplatio – trwaj w obecności Pana

Wpatruj się w Jezusa biczowanego przez człowieka.

 

Actio – żyj Słowem!

Jeżeli w ostatnim czasie upokorzyłeś kogoś choćby tylko słowem, podejdź i przeproś, pamiętając, że zadałeś ból Jezusowi

 

sM. Damiana Szmidt